Po sezonie 2022/23: Cleveland Melvin

Jednym z liderów Polskiego Cukru Startu Lublin w minionym sezonie był Cleveland Melvin. Dla amerykańskiego skrzydłowego był to drugi rok występów w czerwono-czarnych barwach. Jak go ocenia?

– Jesteśmy ambitni, chcieliśmy zagrać w play-offach i na pewno nie możemy być zadowoleni z miejsca w tabeli, na którym zakończyliśmy sezon – mówi zawodnik, który pod koniec czerwca będzie obchodził 32. urodziny. – Mimo wszystko świetnie czułem się w tej grupie. Atmosfera w szatni była bardzo dobra i każdego dnia byłem gotowy, żeby walczyć ramię w ramię razem z moimi kolegami z zespołu. Włożyliśmy dużo wysiłku we wszystkie treningi i mecze. Wykonaliśmy duży krok dla klubu, zdobywając medal międzynarodowych rozgrywek European North Basketball League. Nie wiemy jeszcze, co dokładnie przyniesie przyszłość, ale wszystkim chłopakom życzę powodzenia w dalszej karierze – dodaje Cleveland.

W ciągu ostatnich siedmiu miesięcy Melvin wystąpił w 30 spotkaniach Energa Basket Ligi, w których zdobył łącznie 461 punktów, co daje średnią 15,4 oczek na mecz. To najlepszy dorobek punktowy spośród wszystkich graczy naszego zespołu oraz piąty w EBL. Co ciekawe, popularny "Cleve" zajmuje pierwszą pozycję w szeregach zawodników, którzy trafili najwięcej punktów po rzutach z gry. Amerykanin oddał 183 celne rzuty na 359 prób. Biorąc pod uwagę zmagania na krajowym podwórku, Melvin spędził najwięcej czasu na parkiecie w czerwono-czarnych barwach z całego zespołu, rozgrywając 924 minuty na 1210 możliwych. Doświadczony skrzydłowy zagrał także w 10 konfrontacjach rozgrywek ENBL, w których notował 13,9 pkt na mecz. Sięgnął również z drużyną po srebrne medale Suzuki Pucharu Polski. – Miałem dobry sezon pod względem indywidualnym. Zawsze daje z siebie wszystko i mogę czuć satysfakcję, że to przyniosło dobre statystyki – ocenia.