Aktualności

22 maja o godzinie 19:00 koszykarze PGE Startu Lublin rozpoczną czwarty ćwierćfinał fazy play-off w sezonie 2024/25. Jakie nastawienie panuje w naszej drużynie przed kolejną konfrontacją z Energa Icon Sea Czarnymi Słupsk?

- Żeby zwyciężyć, musimy zagrać twardo i utrzymywać odpowiedni poziom energii przez cały mecz. Poza tym trzeba zbierać niczyje piłki, wykorzystywać dogodne sytuacje rzutowe i umiejętnie bronić. We wtorek zagraliśmy słabo w defensywie, przez co napędzaliśmy rywali, zwłaszcza w drugiej połowie - uważa Ousmane Drame, center PGE Startu.

W czwartkowym spotkaniu zabraknie Alexa Steina, jednej z gwiazd obecnego sezonu ORLEN Basket Ligi. W trzecim z ćwierćfinałów Amerykanin doznał bowiem poważnej kontuzji, która wyklucza go z gry na kilka miesięcy. - Zdajemy sobie sprawę, że zespół ze Słupska zagra bez swojego najskuteczniejszego zawodnika, ale to niczego nie zmienia. Nadal mają bowiem w składzie wielu bardzo dobrych graczy, którzy potrafią punktować i mocno bronić. W dodatku mogą liczyć na wsparcie swoich kibiców. Niezależnie od tego, kto pojawi się na parkiecie, musimy szanować każdego z przeciwników i przede wszystkim we właściwy sposób wykonać swoją robotę. Na tym się trzeba skupić - tłumaczy Drame.

Ewentualne zwycięstwo zapewni PGE Startowi miejsce w najlepszej czwórce krajowej elity. Triumf rywali oznacza rozegranie piątego, decydującego meczu w Lublinie w najbliższy weekend. Stawka jest zatem bardzo duża. - W tym sezonie nie wygraliśmy jeszcze w Słupsku, więc najwyższe pora to odmienić. Zrobimy wszystko, żeby zakończyć dziś serię i dobrze przygotować się do meczów z Treflem Sopot. Naszym celem jest wywalczenie awansu do półfinału po czwartym spotkaniu. Chcemy uniknąć gry w niedzielę - kończy doświadczony środkowy.

Transmisja z dzisiejszej rywalizacji tylko na portalu emocje.tv. Bezpośredni link do relacji znajdziecie TUTAJ.