Wyjść na boisko bez zbędnej presji

Dziś o godzinie 18 TBV Start Lublin zmierzy się na wyjeździe z MKS Dąbrowa Górnicza. Faworytem meczu są gospodarze, ale nasza drużyna chce sprawić niespodziankę.

Czerwono-czarni bardzo chcą zrewanżować się drużynie ze Śląska za grudniową porażkę w hali Globus. MKS wygrał wówczas aż 89:60. - Zagraliśmy wtedy okropny mecz – przyznaje James Washington, rozgrywający TBV Startu. - O ile pierwsza kwarta była raczej wyrównana, to przed dużą przerwą rywale zaczęli nam znacząco odskakiwać punktowo i nie mogliśmy ich już dogonić. Jednak teraz jesteśmy już innym zespołem. Zdajemy sobie sprawę, że dąbrowianie są bardzo mocni u siebie, ale spodziewam się zaciętego spotkania i uważam, że jesteśmy gotowi na to wyzwanie – dodaje Amerykanin.

Liderem drużyny prowadzonej przez trenera Jacka Winnickiego jest D.J. Shelton, który w tym sezonie rzuca średnio 18 punktów i notuje 10 zbiórek na mecz. Powstrzymanie tego gracza będzie bardzo istotne. - Shelton jest znakomitym zawodnikiem. Potrafi zdobywać punkty spod kosza, rzucać z dystansu i świetnie zbierać, ale MKS to nie tylko on. Nie możemy zapominać o groźnym rozgrywającym Aaronie Broussardzie, czy chociażby o Piotrze Pamule, który jest dobrym strzelcem. Nasi najbliżsi rywale mają w swoich szeregach wielu dobrych graczy, są mocnym zespołem i właściwie cały czas zajmują miejsce w najlepszej piątce ligi. Wiemy, że zaczęli sezon bardzo dobrze, a w pewnym momencie mieli nieco problemów, ale znów są w solidnej formie. Poza tym, mają świetnego trenera, który w poprzednich rozgrywkach wykonał kawał dobrej roboty w Toruniu – mówi popularny "Baby James".

W ostatnim meczu MKS przegrał na wyjeździe z Asseco Gdynia. Natomiast "Startowcy" pokonali w bardzo dobrym stylu Polpharmę Starogard Gdański, dzięki czemu pojechali do Dąbrowy Górniczej pełni wiary w korzystny rezultat. - We własnej hali zawsze gramy z jeszcze większą pasją oraz sercem, i postaramy się o tę energię teraz w meczu wyjazdowym. Chcemy wyjść na boisko bez zbędnej presji, jakbyśmy grali u siebie. Zostały nam do rozegrania cztery mecze i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby awansować do fazy play-off – tłumaczy Washington.

TBV Start ostatni raz grał w Dąbrowie Górniczej na początku września zeszłego roku. Podopieczni trenera Davida Dedka pokonali wtedy MKS 78:74 w jednym z przedsezonowych turniejów. - Nie obraziłbym się za podobny wynik. Dlatego musimy przenieść trochę dobrych wspomnień na parkiet w najbliższym meczu – kończy nasz rozgrywający.

Mecz MKS Dąbrowa Górnicza – TBV Start Lublin będzie można obejrzeć "na żywo" w Internecie. Relacja będzie dostępna pod adresem: https://emocje.tv/live/95/mks-dabrowa-gornicza-tbv-start-lublin.