Osłabiony TBV Start pokonany w Dąbrowie

TBV Start Lublin, osłabiony brakiem dwóch podstawowych graczy, nie dał rady MKS w Dąbrowie Górniczej i przegrał 72:92.

Jeszcze przed meczem z naszego obozu nadeszły fatalne wiadomości: do Dąbrowy Górniczej nie pojechali Jan Grzeliński i Stefan Balmazović. Gracze, którzy pokazali się ze świetnej strony w debiucie w Szczecinie, leczą drobne urazy i są póki co wyłączeni z gry.

Mimo osłabienia, nasi koszykarze świetnie rozpoczęli sobotnie zawody. Szybko wyszli na prowadzenie i długi czas je utrzymywali. Prym wieli Amerykanie, którzy ukończyli spotkanie ze znakomitymi zdobyczami. Brandon Peterson zaliczył 25 punktów i 12 zbiórek, Doug Wiggins natomiast 15 oczek oraz 12 asyst. Temu drugiemu zabrakło czterech zebranych piłek do triple-double.

Problemem TBV Startu w tym spotkaniu były nie tylko braki kadrowe, ale też kłopoty z faulami. Dość szybko kilka przewinień na swoim koncie uzbierali Jarosław Trojan, Grzegorz Małecki, Jakub Dłoniak i Wiggins. Gdy Amerykanin na początku trzeciej odsłony popełnił swój czwarty faul sytuacja zrobiła się dramatyczna. MKS szybko odskoczył na dwucyfrowe prowadzenie i niestety z czasem je zwiększał.

Nasi gracze ambitnie walczyli o odrobienie strat, a trener Andrej Żakelj nie bał się dać szansy młodym zawodnikom. Świadczy o tym desygnowanie na boisko już w pierwszej kwarcie najmłodszego w historii rozgrywek Polskiej Ligi Koszykówki Bartłomieja Pelczara.

W drugiej połowie dało o sobie znać zmęczenie lubelskich koszykarzy, a końcowy wynik wydaje się być nieco zbyt surowym wymiarem kary. Najważniejsze jednak, że mimo wysokiego prowadzenia gospodarzy (w pewnym momencie nawet 25 punktów), nasi zawodnicy nie poddali się i choć ostatecznie znacznie ulegli, można w ich grze dostrzec plusy. Oprócz postawy Wigginsa i Petersona należy pochwalić grę w ofensywie całej drużyny, obrona natomiast jest niestety jeszcze do poprawki.

W kolejnym spotkaniu, miejmy nadzieję, już z udziałem Grzelińskiego i Balmazovicia, TBV Start zmierzy się w Krośnie z Miastem Szkła.

MKS Dąbrowa Górnicza - TBV Start Lublin 92:72 (16:21, 23:18, 29:12, 24:21)
TBV Start: Peterson 25, Wiggins 15, Jankowski 13, Dłoniak 7, Małecki 5, Ciechociński 3, Kowalski 3, Trojan 1, Pelczar, Uniłowski.