POLSKI CUKIER START LUBLIN
oficjalna strona klubu Orlen Basket Ligi

Mecz z rywalem głodnym zwycięstw

W piątym styczniowym meczu w 2018 roku koszykarze TBV Startu zmierzą się w Warszawie z tamtejszą Legią. Podopieczni trenera Davida Dedka zagrają z ostatnią drużyną w ligowej tabeli, która legitymuje się bilansem 17 porażek i tylko jednego zwycięstwa. Natomiast lublinianie są aktualnie w strefie gwarantującej udział w fazie play-off, a w ostatnich dziewięciu kolejkach siedmiokrotnie triumfowali.

Pierwsze, październikowe starcie czerwono-czarnych ze stołecznym zespołem zakończyło się wygraną lublinian 95:85. Od tamtego spotkania wiele się jednak w szeregach Legii zmieniło. Po pierwsze, na ławce trenerskiej Piotra Bakuna zastąpił Tane Spasev. Ponadto, z klubem pożegnali się m.in. także tacy zawodnicy jak Mateusz Jarmakowicz, Isaiah Wilkerson, czy Michał Aleksandrowicz. Każdy z nich zagrał przeciwko "Startowcom" w hali Globus.

Działacze ekipy z Warszawy są bardzo aktywni na rynku transferowym przez cały sezon. W tym tygodniu Legia wypożyczyła z Asseco 20-letniego skrzydłowego, Michała Kołodzieja. Zaś w połowie stycznia zespół zasilił Amerykanin Chauncey Collins. Ogółem, przeciwko czerwono-czarnym wystąpi kilku graczy, którzy dołączyli do "Zielonych Kanonierów" w trakcie rozgrywek.

Zawodnikami, którzy legitymują się najlepszymi statystykami w drużynie "Legionistów" są obecnie trzej Amerykanie: rzucający obrońca Anthony Beane, środkowy Hunter Mickelson oraz skrzydłowy Jobi Wall. Pierwszy z nich dołączył do stołecznej drużyny w grudniu i od tamtej pory notował średnio 22 punkty, 5 zbiórek i 4 asysty na mecz. Z kolei Mickelson to drugi blokujący Energa Basket Ligi, który zbiera najwięcej piłek w warszawskiej ekipie. Z tej trójki tylko Wall broni barw Legii od lata i jest najbardziej znany naszym koszykarzom.

- Na pewno warszawianie prezentują inny styl gry niż wtedy, gdy ostatni raz się z nimi mierzyliśmy, ale moim zdaniem wynik najbliższego meczu zależy od tego jaką dyspozycję pokaże nasz zespół – mówi Uroš Mirković, skrzydłowy TBV Startu. - Oczywiście, że przeanalizowaliśmy grę rywali na wideo, znamy ich mocne oraz słabe punkty, ale skupiamy się na sobie. Wiemy, że po serii porażek Legia gra trochę lepiej, ale naszym głównym celem jest udowodnić na parkiecie, że mamy większą jakość i zwyciężyć – dodaje doświadczony Serb.

Jak lubelski zespół poradzi sobie z głodnym zwycięstw rywalem, wspieranym przez żywiołową, warszawską publiczność? Przekonamy się w sobotni wieczór. Początek konfrontacji w hali na Bemowie zaplanowano na godzinę 18. Bezpośrednią transmisję z meczu będzie można zobaczyć tutaj: http://emocje.tv/kanal-4/legia-warszawa-tbv-start-lublin/.

Zobacz pozostałe aktualności

Przegrana po emocjonującej walce
18.04.2024

Za nami przedostatnie spotkanie rundy zasadniczej

Starcia z ostrowianami w ostatnich sezonach
17.04.2024

W czwartek kolejne spotkanie

Liam wybrany najlepszym
16.04.2024

Nasz zawodnik z kolejnym tytułem MVP kolejki!

Zdjęcia z meczu ze stargardzianami
15.04.2024

Zobaczcie fotogalerię

Partner Główny Partner Strategiczny Sponsor Tytularny Sponsor Tytularny Sponsor Strategiczny

Nasi partnerzy