POLSKI CUKIER START LUBLIN
oficjalna strona klubu Orlen Basket Ligi

Zwycięstwo ze Smokami Mińsk

W drugim meczu międzynarodowego turnieju w Dąbrowie Górniczej TBV Start Lublin pokonał białoruskie Smoki Mińsk 67:60.

Czerwono-czarni przystępowali do tego spotkania w dobrych nastrojach, po tym jak w pierwszym spotkaniu zwyciężyli z BK JIP Pardubice 83:77. Natomiast mistrzowie Białorusi przegrali z gospodarzami imprezy 55:64.

Ekipa z Mińska liczyła zatem na rehabilitację za porażkę z pierwszego dnia turnieju. Pomóc w osiągnięciu tego celu mieli znani z występów w PLK Chris Czerapowicz i David Kravish. Najbardziej rozpoznawalni w Polsce gracze Smoków byli jednak skutecznie zatrzymywani przez lubelską defensywę i zaprezentowali się dość przeciętnie.

Z kolei w szeregach TBV Startu z bardzo dobrej strony pokazał się nowy rzucający, Chavaughn Lewis. 24-latek przybył do Polski dopiero w czwartek, a już w sobotę był najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu w meczu z Białorusinami. Amerykanin spędził na parkiecie ponad 23 minuty, w trakcie których zdobył 17 punktów (100% skuteczności za dwa oczka), a także zanotował pięć zbiórek i cztery asysty.

To właśnie Lewis do spółki ze swoim rodakiem, Jamesem Washingtonem odpowiadali za większość ataków naszej drużyny i zakończyli mecz z najwyższym dorobkiem punktowym. Trener David Dedek będzie miał z tego duetu niewątpiliwie dużo pożytku w trakcie zbliżającego się sezonu.

Rywalizacja z zespołem z Mińska była zacięta. Na parkiecie nie brakowało ostrej gry. W jednym ze starć z rywalem ucierpiał Darryl Reynolds. Amerykanin nie mógł później kontynuować gry. 

Po pierwszej połowie lubelski zespół prowadził trzema oczkami, na 10 minut przed końcem meczu, na tablicy wyników widniał remis. W czwartej kwarcie przewagę osiągnęli lublinianie. Na nieco ponad dwie i pół minuty trener Aleksander Krutikow nakazał swoim podopiecznym zejść z parkietu i spotkanie zostało zakończone. Szkoleniowiec Smoków najprawdopodobniej chciał w ten sposób wyrazić dezaprobatę wobec decyzji sędziowskich.

- Zmierzyliśmy się z dobrą drużyną - ocenia Bartosz Ciechociński, skrzydłowy TBV Startu. - Białorusini prezentowali mocno fizyczną koszykówkę, atakowali tablicę i grali twardo w obronie, nie odpuszczając żadnej piłki. Dzień wcześniej widzieliśmy pierwszą połowę ich meczu z MKS Dąbrowa Górnicza, więc mogliśmy podejrzeć parę zagrywek i dobrze przygotować się do spotkania.Jednym z planów na mecz było zatrzymanie Chrisa Czerapowicza i dobrze z tego zadania wywiązał się Mateusz Dziemba. Jeśli chodzi o nasz zespół, to od początku narzuciliśmy swoje tempo gry i pokazaliśmy dużo zespołowego grania. Prezentujemy bardzo zbilansowany basket, jesteśmy groźni zarówno pod koszem, jak i na obwodzie. Dużym optymizmem napawa nasza gra w obronie, rzadko kiedy pozwalamy przeciwnikom na łatwe rzuty - kończy popularny "Ciecho".

Smoki Mińsk - TBV Start Lublin 60:67 (13:19, 18:15, 18:15, 11:18)

Smoki: Wiggs 10, Semaniuk 8, Vabishchevich 8, Kravish 7, Kudrautsau 7, Czerapowicz 5, Palashchuk 5, Salash 4, Korzh 2, Ausepian 0

TBV Start: Lewis 17 (1x3), Washington 13 (1x3), Dziemba 9 (3x3), Mirković 9 (1x3), Ciechociński 7 (2x3), Dutkiewicz 3 (1x3), Kowalski 3 (1x3), Czelonko 2, Szymański 2, Reynolds 1, Gospodarek 1, Pelczar 0

Zobacz pozostałe aktualności

Nowa dostawa koszulek meczowych
23.04.2024

Zachęcamy do zakupów!

Michał Krasuski: Czekałem na ten dzień naprawdę długo
22.04.2024

Zachęcamy do lektury rozmowy z naszym skrzydłowym

Zdjęcia z meczu w Ostrowie Wielkopolskim
20.04.2024

Zobaczcie fotogalerię

Trener Gronek po meczu z Arged BM Stalą
19.04.2024

Poznajcie opinię po starciu 29. kolejki

Partner Główny Partner Strategiczny Sponsor Tytularny Sponsor Tytularny Sponsor Strategiczny

Nasi partnerzy