Przebojowy beniaminek mieszający szyki w czołówce, niekończące się kłopoty Energi Czarnych Słupsk oraz dołujący Polfarmex Kutno. Zapraszamy do lektury drugiego odcinka cyklu "Co w lidze piszczy?".
Aktualności
To był mecz, który musiał zadowolić największych malkontentów. TBV Start Lublin grał nie tylko efektywnie, ale i efektownie. Po spotkaniu, w którym dominowały porywające akcje, nasza drużyna pokonała trzeci w tabeli Trefl Sopot 87:79!
Trzecie miejsce w tabeli i ujemny bilans małych punktów? Takie rzeczy tylko w Sopocie. Trefl w tym sezonie zaskakuje niemal w każdym meczu, zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. Na szczęście dla kibiców sopockiej drużyny, jej gracze częściej sprawiają miłe niespodzianki.
Rozmowa z Nickiem Covingtonem, nowym zawodnikiem TBV Startu Lublin.
Kontrakt TBV Startu Lublin z Janem Grzelińskim został rozwiązany za porozumieniem stron. Rozgrywający szuka obecnie nowego klubu.
Jest szansa, że w niedzielnym meczu z Treflem Sopot na boisko wybiegnie dwójka graczy, których lubelscy kibice nie mieli jeszcze okazji w tym sezonie oglądać. Do pełni zdrowia wrócił już Mateusz Dziemba, prawdopodobnie uda się też załatwić formalności związane z występem Nicka Covingtona, który we wtorek dołączył do naszej drużyny.
Amerykanin Nick Covington został dzisiaj nowym zawodnikiem TBV Startu Lublin. 31-latek mierzy 188 cm i gra na pozycji rozgrywającego. Przed trzema laty otarł się o angaż w NBA, grając dla Utah Jazz w lidze letniej.
Wejściówki na niedzielne spotkanie z sopocianami są już w sprzedaży.
TBV Start Lublin podjął rękawicę i powalczył w Toruniu o korzystny wynik z niepokonanym do tej pory Polskim Cukrem. Niestety, mimo że nasi gracze prowadzili w pewnym momencie nawet dziesięcioma oczkami, ostatecznie ulegli 73:84.
Ekipa z Torunia gra w tym sezonie perfekcyjnie. Bilans 12-0 mówi wszystko; pokonać lidera, i to na jego terenie, będzie piekielnie ciężko.
Zapraszamy na pierwszy zarówno w nowym roku, jak i w tym sezonie przegląd ligowych wydarzeń w ramach cyklu "Co w lidze piszczy?".
Nareszcie horror z happy endem! Tak można w skrócie podsumować środowe spotkanie TBV Startu Lublin z Rosą Radom, kończące nasze zmagania w 2016 roku. Lublinianie okazali się mininalnie lepsi ogrywając wicemistrzów Polski 64:63.