POLSKI CUKIER START LUBLIN
oficjalna strona klubu Orlen Basket Ligi

Porażka w Szczecinie

Początek spotkania należał do gospodarzy, którzy szybko wypracowali sobie lekką przewagę. Szczecinianie skutecznie neutralizowali Chavaughna Lewisa, zmuszali naszą drużynę do błędów i grali szybko w ataku. Dzięki temu potrafili odskoczyć czerwono-czarnym nawet na 8 punktów. Lublinianie wraz z każdą kolejną minutą prezentowali się coraz lepiej i potrafili zmniejszyć stratę nawet do dwóch oczek, ale ostatecznie po pierwszej kwarcie przegrywali 14:19.

W drugiej odsłonie na boisku było przede wszystkim dużo agresywnej obrony i walki oraz fauli z obu stron. Dobrze przekonał się o tym Chavaughn Lewis, który ucierpiał w jednym ze starć i leżał przez dłuższą chwilę na parkiecie. Na szczęście jednak, Amerykanin mógł po kilku minutach powrócić do gry i szybko stał się najskuteczniejszym graczem TBV Startu w pierwszej połowie. W tej części gry lublinianie prezentowali się dużo lepiej niż w trakcie początkowych 10 minut. Podopieczni trenera Davida Dedka zdołali dogonić przeciwników, a także wyjść na prowadzenie, jednak do przerwy to King wygrywał 41:39.

Po zmianie stron, kibice zgromadzeni w szczecińskiej Netto Arenie znów oglądali zacięty bój. Wynik najczęściej oscylował wokół remisu lub minimalnej przewagi gospodarzy. W tej ćwiartce spotkania miejscowi zaczęli dominować w statystyce zbiórek, natomiast nasza drużyna przez cały mecz imponowała dużo większą skutecznych rzutów z dystansu.

Po 30 minutach King prowadził 65:61. Taki rezultat zwiastował emocjonującą czwartą partię. W niej szczecinianie szybko odskoczyli na bezpieczny dystans i cały czas utrzymywali przewagę kilku oczek. Czerwono-czarni mogli zbliżyć się do rywali, ale szwankowała nieco ich skuteczność, zwłaszcza z rzutów wolnych. Natomiast miejscowi złapali odpowiedni rytm i zdołali pokonać lubelski zespół po raz drugi w tym sezonie.

Chavaughn Lewis i spółka będą mieli okazję do poprawienia sobie nastrojów już w najbliższą niedzielę, 25 marca, gdy podejmą w hali Globus ekipę Trefla Sopot.

King Szczecin – TBV Start Lublin 84:76 (19:14, 22:25, 24:22, 19:15)

King: Jogela 21, Kikowski 14, Kowalczyk 12, Medlock 12, Diduszko 11, Harris 6, , Paliukenas 6, Benjamin 2

TBV Start: Washington 19, Lewis 14, Mirković 10, Dziemba 9, Reynolds 8, Gospodarek 7, Szymański 5, Ciechociński 4, Dutkiewicz 0

Zobacz pozostałe aktualności

Michał Krasuski: Czekałem na ten dzień naprawdę długo
22.04.2024

Zachęcamy do lektury rozmowy z naszym skrzydłowym

Zdjęcia z meczu w Ostrowie Wielkopolskim
20.04.2024

Zobaczcie fotogalerię

Trener Gronek po meczu z Arged BM Stalą
19.04.2024

Poznajcie opinię po starciu 29. kolejki

Przegrana po emocjonującej walce
18.04.2024

Za nami przedostatnie spotkanie rundy zasadniczej

Partner Główny Partner Strategiczny Sponsor Tytularny Sponsor Tytularny Sponsor Strategiczny

Nasi partnerzy