POLSKI CUKIER START LUBLIN
oficjalna strona klubu Orlen Basket Ligi

Mistrz Polski pokonany!

Tego spotkania kibice naszego zespołu nie zapomną bardzo długo. W 11. kolejce sezonu 2017/18 Polskiej Ligi Koszykówki, TBV Start Lublin zwyciężył po niesamowitym widowisku Stelmet BC Zielona Góra!

Pierwsza kwarta zakończyła się remisem. Na parkiecie było mnóstwo walki i twardej obrony z obu stron. Gospodarze od początku weszli w mecz bez kompleksów i rywalizowali z mistrzami Polski jak równy z równym. Lublinianie byli naładowani pozytywną energią po ostatnim wyjazdowym zwycięstwie nad Treflem Sopot i bardzo skoncentrowani, ponownie grając bardzo zespołowo.

W drugiej odsłonie podopieczni trenera Davida Dedka wyszli na prowadzenie. "Startowcy" umiejętnie neutralizowali ataki rywali oraz trafiali do kosza z dużą regularnością, bez widocznych przestojów w grze. Miejscowi oddali do przerwy siedem celnych rzutów z dystansu (przy sześciu Stelmetu) oraz byli minimalnie słabsi w zbiórkach (11:12). Do przerwy dobrą skuteczność zza łuku prezentowali Marcin Dutkiewicz i Chavaughn Lewis, którzy trafili po trzy "trójki". Natomiast w szeregach gości wyróżniali się zwłaszcza mocno walczący w strefie podkoszowej Adam Hrycaniuk i Boris Savović. Zacięty bój w hali Globus po 20 minutach zaowocował remisem 42:42.

Po zmianie stron, TBV Start nadal grał z odpowiednim rytmem i ogromnym zaangażowaniem. Dwa rzuty za trzy punkty Jamesa Washingtona oraz trafienie Dutkiewicza pozwoliły gospodarzom odskoczyć od zielonogórzan. Po blisko pięciu minutach trzeciej kwarty przewaga naszej drużyny wynosiła nawet dziewięć oczek. Jednak doświadczony przeciwnik zdołał ją zniwelować i wyszedł na prowadzenie, mając cztery punkty zaliczki przed ostatnią z ćwiartek.

Po pięciu minutach czwartej kwarty Stelmet nadal miał przewagę czterech punktów, choć 60 sekund później na tablicy wyników już był remis. Widowisko cały czas było bardzo zacięte i wszystko wskazywało na to, że kibice w hali Globs będą świadkami niesamowicie emocjonującej końcówki. Gdy na 38 sekund do końcowej syreny istotną "trójkę" trafił Martynas Gecevicius, wydawało się, że bliżej triumfu są goście. Jednak później Stelmet został ukarany przewinieniem technicznym, a na 9 sekund przed finiszem Darryl Reynolds dał TBV Startowi prowadzenie. Natomiast w ostatniej akcji meczu Łukasz Koszarek chybił decydujący rzut i zwycięstwo zostało w Lublinie.

Poza wygraną nad mistrzami Polski, lubelskich kibiców z pewnością cieszy fakt, że po raz pierwszy w tym sezonie w kadrze meczowej znalazł się Paweł Kowalski. Kapitan naszego zespołu wraca do formy po kontuzji kostki, której nabawił się tuż przed inauguracją rozgrywek.

TBV Start Lublin – Stelmet BC Zielona Góra (19:19, 23:23, 18:22, 22:17)

TBV Start: Lewis 21, Reynolds 16, Washington 14, Dutkiewicz 14, Mirković 5, Szymański 4, Gospodarek 2, Czerlonko 2, Ciechociński 2, Zalewski 2, Kowalski 0

Stelmet BC: Savović 20, Mokros 13, Hrycaniuk 12, Koszarek 12, Gecevicius 8, Kelati 6, Zamojski 5, Matczak 4, Moore 3

Zobacz pozostałe aktualności

Nowa dostawa koszulek meczowych
23.04.2024

Zachęcamy do zakupów!

Michał Krasuski: Czekałem na ten dzień naprawdę długo
22.04.2024

Zachęcamy do lektury rozmowy z naszym skrzydłowym

Zdjęcia z meczu w Ostrowie Wielkopolskim
20.04.2024

Zobaczcie fotogalerię

Trener Gronek po meczu z Arged BM Stalą
19.04.2024

Poznajcie opinię po starciu 29. kolejki

Partner Główny Partner Strategiczny Sponsor Tytularny Sponsor Tytularny Sponsor Strategiczny

Nasi partnerzy