Memoriał Zdzisława Niedzieli: podsumowanie

BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski zwycięzcą Memoriału Zdzisława Niedzieli. W finale turnieju ostrowianie pokonali Miasto Szkła Krosno 77:68.

Finał przebiegał pod dyktando Stali niemal od pierwszej minuty. Co prawda jej przewaga po 20 minutach była niewielka, ale po zmianie stron zespół aspirujący w tym sezonie do play-off nie pozostawił rywalom złudzeń. Krośnianie wygrali co prawda czwartą kwartę, ale na nic to się zdało, bowiem już wcześniej przewaga "Stalówki" była bardzo wyraźna.

W rywalizacji o trzecie miejsce TBV Start Lublin nie dał szans Siarce Tarnobrzeg. Pierwsza odsłona nie zapowiadała tak wyraźnego zwycięstwa (76:59). Nasi koszykarze mieli bowiem poważne problemy ze skutecznością. Trzecia kwarta w ich wykonaniu była jednak znakomita i takiej gry oczekują kibice w nowym sezonie. Lublinianom wychodziło niemal wszystko, po dwóch stronach parkietu. Jak mawia stare koszykarskie porzekadło "bronili szczelnie i rzucali celnie". Siarka miała olbrzymie problemy w ofensywie, będąc pod ciągłą presją naszych. Ich honor uratowały trzy szalone trójki i celny rzut spod kosza doskonale znanego w Lublinie Tomasza Wojdyły.

Co cieszy najbardziej, to fakt, że praktycznie wszyscy nasi koszykarze grali znakomicie. Świadczyć może o tym choćby dwucyfrowa zdobycz aż pięciu zawodników. W czwartej kwarcie trener Andrej Zakelj dał pograć młodzieży, a ta pokazała się z dobrej strony.

OPINIE PO TURNIEJU:

Brandon Peterson: Potrzebujmy jeszcze czasu na zgranie. Jestem nowy w drużynie, więc się wdrażam. Z Siarką Tarnobrzeg było już lepiej niż ze Stalą Ostrów Wielkopolski, musimy jednak jeszcze wiele rzeczy dopracować. W tym sezonie chciałbym walczyć o play-off.

Jan Grzeliński: U tego trenera sprawa jest prosta; albo zasuwasz i walczysz ze 100% zaangażowania albo siedzisz na ławie. Szkoleniowiec mocno naciska, abyśmy tak grali już w sparingach. Z Siarką po przerwie prezentowaliśmy się całkiem nieźle, ale i tak było widać, że musimy jeszcze pracować nad zgraniem.

Andrej Zakelj: Tego typu turnieje są bardzo ważne i potrzebne. One wiele pokazują. Wciąż się zgrywamy jako zespół. Było parę fajnych momentów w naszej grze, ale drużyna potrzebuje jeszcze czasu, aby w pełni nabrać takiego stylu, jaki staram się wprowadzić i dobrze się rozumieć na boisku.

BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski - Miasto Szkła Krosno 77:68 (20:16, 16:16, 22:14, 19:22)
Stal: Jefferson 13, Majewski 13, Troupe 12, Johnson 11, Kaczmarczyk 10, Nikołow 8, Chanas 5, Koreniuk 2, Zębski 2, Ochońko 1.
Miasto Szkła: Wyka 15, Woolridge 12, Pełka 10, Dłuski 9, Czerapowicz 6, Oczkowicz 6, Maddox 3, Rduch 3, Małgorzaciak 2, Bręk 2.

TBV Start Lublin - Siarka Tarnobrzeg 76:59 (13:15, 16:13, 26:11, 21:20)
TBV Start: Jankowski 15, Balmazović 12, Dłoniak 12, Grzeliński 11, Wiggins 10, Peterson 7, Małecki 5, Uniłowski 2, Trojan 2, Pelczar, Matysek.
Siarka: M. Brown 12, B. Brown 11, Welsh 10, Wojdyła 9, Malczyk 8, Patoka 6, Jakóbczyk 2, Nelson-Henry 1, Musijowski.