Liczby Startu (12)

Przegrana Startu 66:72 z Treflem Sopot była już dziewiątą naszej drużyny w obecnych rozgrywkach. O porażce zadecydowała druga połowa, w której czerwono-czarni nie byli w stanie utrzymać 9-punktowej przewagi z pierwszej części gry.

1 – Spotkaniem w Sopocie na trenerskiej ławce zadebiutował Dušan Radović.

3 – Trzeci raz w sezonie zawodnik Startu zaliczył double-double. Po Marcinie Salamoniku (12 pkt i 13 zbiórek przeciwko PGE Turów Zgorzelec) i Igorze Chumakovie (13 pkt i 13 zbiórek przeciwko Enerdze Czarni Słupsk), dokonał tego w Sopocie Jarosław Trojan (10 pkt, 10 zbiórek), który dołożył także 3 bloki, co jest jego rekordem w obecnym sezonie.

7 – Nick Kellogg miał aż 7 strat, z czego 5 miało miejsce w drugiej połowie. 7 strat to wyrównanie najgroszego wyniku Amerykanina w rozgrywkach (tyle samo miał w meczu ze Śląskiem Wrocław).

10 – Start rzucił Treflowi 10 trójek, co jest drugim wynikiem w obecnych rozgrywkach. Dało to 45,5% skuteczności zza łuku. W tym elemencie lepiej było tylko w starciu z King Wilki Morskie (13 celnych trójek i 46,4% skuteczności).

12 – W Sopocie zdecydowanie przegraliśmy walkę pod tablicami (33-45). Trefl miał 12 zbiórek więcej od Startu. Sopocianie aż 18 razy wywalczyli piłkę w ataku (przy 9 ofensywnych zbiórkach czerwono-czarnych).

18 – Marcin Salamonik zanotował swój rekord punktowy w Tauron Basket Lidze. Zrobił to na bardzo dobrym procencie celnych rzutów z gry – 58,3% to jego drugi wynik w sezonie (miał 3/4 za 2 i 4/8 za 3).

22 – Tylko 22 punkty rzucili czerwono-czarni w drugiej połowie. Sopocianie w tym czasie mieli 37 oczek i dzięki temu zapewnili sobie wygraną.

29 – Jan Grzeliński dostał od nowego trenera ponad 29 minut gry (dokładnie 29:23, co jest jego rekordem sezonu). Nie przełożyło się to jednak na zdobycze punktowe. „Grzelu” po raz pierwszy w sezonie zagrał na 0 (0/6 za 2, 0/1 za 3). Miał jedynie 2 zbiórki, 3 asysty i 2 przechwyty.

37 – Jedną z przyczyn porażki Startu była kiepska dyspozycja rzutowa za 2. Niemal 37%, a dokładnie 36,8%, to drugi najgorszy wynik w sezonie (gorzej było tylko z PGE Turów Zgorzelec – 34%).