POLSKI CUKIER START LUBLIN
oficjalna strona klubu Orlen Basket Ligi

Czas na kolejny krok w kierunku play-offów

Jesteśmy coraz bliżej ostatecznych rozstrzygnięć w obecnej kampanii Energa Basket Ligi. Do końca sezonu zasadniczego naszej drużynie pozostało do rozegrania pięć spotkań. W niedzielę, 8 kwietnia o godzinie 18 czerwono-czarni zmierzą się na własnym parkiecie z Polpharmą Starogard Gdański. - Jeżeli myślimy o grze w play-offach, to każde spotkanie jest teraz dla nas meczem o wszystko – podkreśla Wojtek Czerlonko, skrzydłowy TBV Startu.

Kwiecień jest dla lubelskiego zespołu bardzo intensywnym okresem. Podopieczni trenera Davida Dedka zmierzą się w tym miesiącu z sześcioma przeciwnikami, grając po dwa mecze w każdym tygodniu. W miniony czwartek nasi koszykarze rywalizowali w hali Globus z Anwilem Włocławek, a już trzy dni później podejmą Polpharmę. "Startowcy" przystąpią do tej konfrontacji po wyczerpującej potyczce z liderem tabeli, która zakończyła się dopiero po trzech dogrywkach. - Podobny scenariusz miał nasz wyjazdowy, styczniowy mecz w Zgorzelcu, ale myślę, że z Anwilem graliśmy znacznie bardziej zacięte spotkanie niż kilka miesięcy temu z PGE Turowem – mówi Chavaughn Lewis, rzucający TBV Startu. - Czwartkowy mecz był pełen wzlotów i upadków dla obu drużyn. W pewnych fragmentach więcej ciosów wyprowadzali goście, a w trakcie kolejnych minut to my częściej skutecznie atakowaliśmy. Szkoda, bo popełniliśmy głupie błędy w końcówce. Nikt z nas nie ustrzegł się błędów, zarówno w obronie, jak i w ofensywie. Dlatego przegraliśmy. Gdybyśmy częściej podejmowali właściwe decyzje na boisku to na pewno pokonalibyśmy włocławian. Ale przed nami kolejna walka. Jak wspominam poprzedni mecz z Polpharmą? Grałem wtedy dość kiepsko, w przeciwieństwie do moich kolegów z zespołu, którzy wykonali kawał dobrej roboty. Mieliśmy wówczas trochę problemów na boisku, ale wyszliśmy z tego obronną ręką i teraz musi być podobnie – dodaje Amerykanin.

"Kociewskie Diabły" przyjadą do Lublina bardziej wypoczęte. Starogardzianie rozegrali bowiem ostatnie ligowe spotkanie 31 marca, gdy pokonali u siebie Asseco Gdynia. Ekipa, której trenerem jest Milija Bogicevic zdaje sobie sprawę, że przegrany niedzielnego meczu znacząco oddali się od gry w play-offach. Dlatego w szeregach naszych rywali panuje mobilizaca, aczkolwiek nie inaczej jest w zespole TBV Startu.

Jak można scharakteryzować najbliższego przeciwnika lubelskiej drużyny? - Ten sezon to dla Polpharmy sinusoida – tłumaczy trener David Dedek. - Zaczęli rozgrywki bardzo dobrze, ale później mieli taki okres, w którym im nie szło. Teraz znowu wracają do formy i mają paru zawodników, którzy są bardzo skuteczni z dystansu oraz dobrze radzą sobie pod koszem. To jest zespół, który spokojnie rzuci nawet i 100 punktów, jeżeli mu na to pozwolisz. Dlatego trzeba się skupić na tym, żeby zatrzymać ich w obronie – zaznacza szkoleniowiec.

Przed najbliższym spotkaniem "Startowcy" plasują się na dziesiątej pozycji w EBL, natomiast najbliżsi rywale są dwie lokaty niżej. Bilansy obu drużyn są bardzo zbliżone. - Myślę, że wbrew pozycji w tabeli, Polpharma nie jest zespołem z dolnej półki – mówi Uros Mirković, skrzydłowy czerwono-czarnych. - Starogardzianie mają na swoim koncie taką samą liczbę zwycięstw co my. Niedawno zwolniono z tamtego klubu kilku zawodników i teraz pozostali mają więcej pewności siebie, ponieważ nie martwią się o to, że zaraz siądą na ławce rezerwowych, tylko grają po 20-30- minut w każdym meczu. Moim zdaniem dzięki temu są bardziej groźni niż wcześniej – uzupełnia serbski zawodnik.

Poprzednia potyczka lublinian z Polpharmą odbyła się 23 grudnia ubiegłego roku. "Startowcy" wygrali wówczas 78:72 i teraz chcą ponownie pokonać ekipę z województwa pomorskiego. Nasza drużyna liczy na to, że w zwycięstwie pomogą im kibice. - Uwielbiam grać w hali Globus. Od początku sezonu jesteśmy gorąco wspierani przez lubelską publiczność. Bardzo chcemy dać naszym fanom jeszcze więcej radości, dlatego musimy wygrywać i zakwalifikować się do play-offów. To miasto i ci kibice na to zasługują – kończy Chavaughn Lewis.

Zobacz pozostałe aktualności

Nowa dostawa koszulek meczowych
23.04.2024

Zachęcamy do zakupów!

Michał Krasuski: Czekałem na ten dzień naprawdę długo
22.04.2024

Zachęcamy do lektury rozmowy z naszym skrzydłowym

Zdjęcia z meczu w Ostrowie Wielkopolskim
20.04.2024

Zobaczcie fotogalerię

Trener Gronek po meczu z Arged BM Stalą
19.04.2024

Poznajcie opinię po starciu 29. kolejki

Partner Główny Partner Strategiczny Sponsor Tytularny Sponsor Tytularny Sponsor Strategiczny

Nasi partnerzy